fbpx

Kto powinien zarządzać imigracją według Europejczyków?

Polityka - 30 kwietnia, 2024

Imigracja jest jednym z głównych tematów, które będą kształtować grę wyborczą w nadchodzących wyborach europejskich w czerwcu. Rozbieżne stanowiska i wizje w Parlamencie Europejskim od dawna ścierały się co do tego, jak rozwiązać problematyczną kwestię, która zagraża bezpieczeństwu Starego Kontynentu.

Z tego powodu przeprowadzono ankietę mającą na celu pogłębienie preferencji obywateli europejskich, którzy wkrótce zostaną wezwani do urn wyborczych. Czy Komisja Europejska powinna przejąć kontrolę? Ile uprawnień decyzyjnych powinno należeć bezpośrednio do państw członkowskich? Jaką pozycję europejscy prawicowi wyborcy chcieliby, aby ich przedstawiciele zajmowali w instytucjach? Pytania te stanowią podstawę ankiety. Wywiady przeprowadzono z mieszkańcami z całej Unii Europejskiej, rozmieszczonymi proporcjonalnie do populacji 27 krajów UE z niewielką korektą, która pozwala na analizę danych na poziomie ogólnoeuropejskim i w 5 różnych obszarach: Niemcy, Francja, Europa Wschodnia, Europa Północna, Europa Południowa.

Od samego początku widoczny jest wyraźny podział dotyczący tego, kto powinien być odpowiedzialny za politykę kontroli imigracji. 41% respondentów wolałoby, aby zajęła się tym Komisja Europejska, podczas gdy 40% opowiada się za przejęciem odpowiedzialności przez państwa członkowskie. Pozostałe 19% jest niezdecydowanych. Wśród wyborców ECR istnieje preferencja dla władz państw członkowskich, z 58% wybierających je w porównaniu do 33% preferujących Komisję Europejską. Pogląd lewicy jest diametralnie odmienny. 63% wyborców Socjalistów i Demokratów (S&D) uważa, że decyzja powinna należeć do Komisji Europejskiej, a podobny odsetek wyborców Partii Zielonych wynosi 58%. Wyborcy z grupy Tożsamość i Demokracja (ID) są bardziej zgodni z ECR, ponieważ 64% z nich wierzy w siłę państw członkowskich.

Zauważalne jest również rozróżnienie geograficzne. Spośród badanych prób, Włosi i Hiszpanie bardziej polegają na Komisji Europejskiej, podczas gdy państwa członkowskie są preferowane w krajach wschodnich i we Francji.

Zdecydowana większość wyborców ECR i partii ID chce przywrócenia większych uprawnień rządom krajowym. W obu przypadkach odsetek ten przekracza 60%. Co zaskakujące, stanowisko wyborców Europejskiej Partii Ludowej (EPL) jest równo podzielone między tych, którzy chcą więcej uprawnień dla UE (32%), tych, którzy chcą więcej uprawnień dla państw członkowskich (33%), tych, którzy są zadowoleni z obecnej sytuacji (23%) i tych, którzy są niezdecydowani (12%). Trend ten jest szczególnie silny w Europie Wschodniej. Ta odpowiedź nie jest jednak nowa dla ECR, ponieważ odkąd Giorgia Meloni została przewodniczącą europejskich konserwatystów, pojawiło się silne żądanie, aby Unia Europejska nie była „biurokratycznym gigantem i politycznym karłem”, ale „politycznym gigantem i biurokratycznym karłem”. Potrzeba jest jasna: Unia Europejska musi skupić się na kilku ważnych kwestiach, zwłaszcza w tym historycznym okresie, w którym wszystko wydaje się bardziej skomplikowane i na krawędzi implozji, biorąc pod uwagę konflikty rozproszone po całym świecie. Konflikty te mogą być szczególnie szkodliwe dla kwestii imigracji w Europie.

Nie ma jednak dobrych wiadomości dotyczących preferowanej koalicji, która powinna zasiadać i rządzić Parlamentem Europejskim od czerwca przyszłego roku. Koalicja Socjalistów i Demokratów, Partii Ludowej i Odnowy uzyskała 40% poparcie respondentów. Wyniki badania wskazują na szczególną przychylność w Europie Południowej. Niższy odsetek dotyczy jednak możliwej centroprawicowej koalicji utworzonej przez Partię Ludową, Partię Konserwatywną oraz partię Tożsamość i Demokracja, która zatrzymuje się na poziomie 28%. Warto jednak zwrócić uwagę na 32% respondentów, którzy twierdzą, że nie wiedzą, co by woleli. W związku z tym należy nadal przekonywać o zaletach pomysłów ewentualnej centroprawicowej koalicji, która naprawdę byłaby w stanie pozytywnie zmienić sytuację w maszynie, która od dawna utknęła w martwym punkcie pod względem produktywności. Nadszedł czas, aby ponownie wyruszyć, aby uczynić naszą Europę wielką i musimy to zrobić, zanim będzie za późno.