fbpx

Trump rozpala kampanię wyborczą

Polityka - 27 sierpnia, 2023

Donald Trump powrócił na X (dawniej Twitter) w ciągu kilku dni i wygrał pierwszą debatę wśród republikańskich kandydatów przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku w Stanach Zjednoczonych. Wygrał, mimo że nie brał udziału. Jak to możliwe?

Jego najlepszą bronią są wydarzenia sądowe, w których jest bohaterem. Donald J. Trump został formalnie aresztowany i zatrzymany na kilka minut w hrabstwie Fulton w stanie Georgia. Trzynaście zarzutów postawionych mu przez prokuratora stanowego. Pojawił się w Georgii na czwartym oskarżeniu, przedstawionym przez prokuratora okręgowego Fani Taifa Willisa, sędziego bliskiego Amerykańskiej Partii Demokratycznej. Oskarża się go o próbę podważenia w Gruzji wyniku wyborów prezydenckich w 2020 roku. Kolejnych 18 osób jest oskarżonych, w tym Rudolph Giuliani, były burmistrz Nowego Jorku i prawnik Trumpa, oraz Mark Meadows, były szef personelu Białego Domu. Jak wspomniano, zatrzymanie trwało kilka minut.

Wystarczająco długo, by wpłacić 200 000 dolarów kaucji. „To parodia sprawiedliwości. Nie zrobiliśmy nic złego. Nie zrobiłem nic złego”, takie słowa skierował potentat do reporterów obecnych przed więzieniem. I to był najlepszy sposób na powrót do X.

W rzeczywistości potentat opublikował wkrótce po zdjęciu wykonanym przez policję. Metr dziewięćdziesiąt wysokości przy 97 i pół kilograma wagi. Niebieskie oczy i włosy „blond lub truskawkowy blond”: to opis więźnia P01135809, czyli byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Wraz ze zdjęciem napisał: „Ingerencja wyborcza. Nigdy się nie poddawaj”. Nigdy w historii prezydent (lub były prezydent) Stanów Zjednoczonych Ameryki nie został uwieczniony na zdjęciu rozpoznawczym przez organ policji. Donald J. Trump postanowił wykorzystać sytuację, aby powrócić na platformę w wielkim stylu, po tym jak jego konto zostało zbanowane. Ponadto udało mu się prowadzić kampanię za darmo. W ciągu dwóch dni post uzyskał: 247 milionów wyświetleń, 361 tysięcy retweetów, 1,6 miliona polubień. Wśród tych, którzy retweetowali zdjęcie, jest również Elon Musk, właściciel platformy społecznościowej, który napisał w podpisie: „Next-level”. I to właśnie na X były prezydent USA wygrał debatę wśród 8 kandydatów, nawet w niej nie uczestnicząc. Trump celowo zbojkotował republikańską konfrontację. Wolał raczej, by wywiadu udzielił mu Tucker Carlson, były konserwatywny komentator Fox News.

Wywiad został opublikowany na X i trwa 46 minut. W ciągu kilku dni uzyskał 260 milionów wyświetleń, 227 tysięcy retweetów i 900 tysięcy polubień. Liczby znacznie wyższe niż w jakimkolwiek innym programie telewizyjnym. Według różnych sondaży Trump cieszy się poparciem 60% republikańskich wyborców. Zaraz za Ronem Desantisem, gubernatorem Florydy, który jednak nie wydawał się szczególnie sprawny podczas ostatniej debaty, w przeciwieństwie do Mike’a Pence’a, byłego wiceprezydenta i Nikki Haley, byłej ambasador przy ONZ. Dopiero czas i zaostrzenie kampanii wyborczej pokażą, kto tak naprawdę jest, o ile jest, wyborczym antagonistą Tyccona. To, co wynika z debaty, która odbyła się w Milwaukee, a także z kilku ataków na urzędującego prezydenta Joe Bidena i jego politykę gospodarczą uważaną przez wszystkich za szkodliwą, to ta sama wizja Chin, określanych jako „prawdziwy wielki wróg”.

Również na pytanie o możliwość poparcia Trumpa, jeśli zostanie skazany, 6 z 8 republikańskich kandydatów odpowiedziało twierdząco. Hutchinson i Christie są tymi, którzy by go nie poparli. Wszystko to jednak wydaje się interesować 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki mniej niż zero, ponieważ skomentował on debatę podczas wywiadu z Carlsonem w ten sposób: „Nie powinni nawet kandydować na prezydenta”.