Zdrowie - 3 lutego, 2025

Chroniczny i trwały brak schronisk dla mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej w Irlandii odzwierciedla podobnie przerażający deficyt w wielu państwach członkowskich UE.
Ta pustka infrastrukturalna, przyczyniająca się do braku opcji ochronnych lub ratujących życie, gdy potrzeba bezpiecznego schronienia pojawia się w czasach ogromnego cierpienia i krzywdy dla ofiary, w rzeczywistości stanowi kolejną formę nadużycia.
Temu brakowi dedykowanych przestrzeni towarzyszy jedynie krytyczny brak badań koncentrujących się konkretnie na emocjonalnym, fizycznym i psychologicznym wpływie przemocy domowej na irlandzkich mężczyzn, która zgodnie z Konwencją Stambulską jest definiowana jako „wszelkie akty przemocy fizycznej, seksualnej, psychologicznej lub ekonomicznej, które mają miejsce w rodzinie lub między byłymi lub obecnymi małżonkami lub partnerami, niezależnie od tego, czy sprawca dzieli lub dzielił to samo miejsce zamieszkania z ofiarą”.
Próba rozwiązania tej poważnej luki w badaniach akademickich została przeprowadzona w 2023 r. przez Melissę Corbally, PhD School of Nursing and Midwifery, Trinity College Dublin, Benjamina Alexandra Hine’a, PhD School of Human and Social Sciences, University of West London, Londyn, Wielka Brytania Barry Kestell, PhD School of Nursing, Psychotherapy and Community Health, Dublin City University.
Jednakże, podczas gdy badanie zatytułowane Characteristics of Men Who Seek Help From an Irish Domestic Abuse Helpline: The MENCALLHELP Study było pomocne, opiera się ono również w dużej mierze na głęboko kwestionowanym rozumieniu narzędzi konceptualnych związanych z kolonizacją, religią i płynnością ról płciowych.
W odniesieniu do badań przeprowadzonych na wyspie Irlandii możemy wskazać na Male Experiences of Intimate Partner Violence: The ME-IPV Study.
Trudność polega jednak na tym, że chociaż przemoc ze strony partnera intymnego ma wiele cech wspólnych z przemocą domową („wszelkie akty przemocy fizycznej, przemocy seksualnej, prześladowania i agresji psychicznej (w tym taktyki przymusu) ze strony obecnego lub byłego partnera intymnego”), należy ją postrzegać jako odrębną kategorię.
Powodem tego jest fakt, że IPV jest specyficzna dla intymnego partnera, podczas gdy przemoc domowa może również obejmować znęcanie się nad dziećmi/rodzicami i rodzeństwem.
Niemniej jednak badanie Queens University oferuje istotne spostrzeżenia, które w ogromnym stopniu przyczyniają się do naszego zrozumienia wpływu przemocy na mężczyzn na poziomie dzieci i dorosłych.
Wracając do konkretnej kwestii braku usług opartych na zakwaterowaniu, nie można przecenić ponurej sytuacji w Irlandii w odniesieniu do schronisk dla ofiar płci męskiej (i ich dzieci).
Podczas gdy Tusla, irlandzka państwowa agencja ds. dzieci i rodziny, zapewnia finansowanie ponad 60 organizacjom w sektorze społecznym i wolontariackim świadczącym specjalistyczne usługi wsparcia dla ofiar przemocy domowej, seksualnej i ze względu na płeć, w tym ponad 20 schronisk dla kobiet i dzieci, nie ma finansowanych przez państwo usług zakwaterowania przeznaczonych wyłącznie dla mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej.
Do tej pory Irlandia była najbliżej dostarczenia takiej usługi opartej na zakwaterowaniu, ponieważ w 2021 r. Safe Ireland (krajowy organ ds. rozwoju i koordynacji działający na rzecz eliminacji przemocy domowej) we współpracy z Airbnb zapewnił bezpłatne noclegi w hotelach dla ofiar płci męskiej i żeńskiej (operacja Ruby). Zakończyła się ona jednak w lipcu 2022 roku.
Chociaż pojawiły się doniesienia, że wnioski z operacji Ruby zostaną wykorzystane do zbadania nowych opcji zakwaterowania w nagłych wypadkach i tego, w jaki sposób można je zintegrować z pełnym zakresem kryzysów i bezpiecznego zakwaterowania potrzebnego ofiarom i osobom, które przeżyły przemoc domową, praktyczne wyniki w zakresie usług opartych na zakwaterowaniu po trzech latach są przygnębiające.
Doprowadziło to do ostrej krytyki ze strony działaczy, ponieważ Tusla wielokrotnie podkreślała, że uznaje znaczenie posiadania dostępnych i elastycznych usług związanych z przemocą domową i przemocą ze względu na płeć (DSGBV) „dla osób wszystkich płci”, jednocześnie akceptując, że państwo irlandzkie i jego agencje ustawowe muszą rozważyć dostęp do bezpiecznego zakwaterowania dla mężczyzn uciekających przed przemocą domową.
Aby rozpocząć ten proces, Tusla oświadczyła, że początkowo skupi się na opracowaniu ścieżek bezpiecznego zakwaterowania dla mężczyzn w 2022 r. w rejonie Dublina. Oczekiwano, że zostanie to rozszerzone „po ustaleniu skutecznego podejścia”.
Takie skuteczne podejście nie zostało przyjęte pomimo zobowiązań na najwyższych szczeblach irlandzkiego rządu, że „zapewni on ofiarom kompleksowe usługi poprzez stworzenie jasnych zintegrowanych lokalnych ścieżek dla kobiet i mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej”.
Zobowiązanie to zostało zawarte w trzeciej krajowej strategii Irlandii dotyczącej przemocy domowej, seksualnej i przemocy ze względu na płeć na lata 2022-2026. Zadziwiający brak pilności można dostrzec w szczegółach Planu Wdrożenia Strategii. Wyjaśniono tam, że chociaż te „usługi towarzyszące” będą częścią ogólnego planu świadczenia usług, który zostanie opracowany i współtworzony z sektorem, pozostaną one „priorytetem średnioterminowym”.
Ten brak praktycznej pilności jest trudny do zrozumienia, biorąc pod uwagę skalę problemu męskich ofiar przemocy domowej. Również w tym przypadku napotykamy jednak na brak współczesnych, solidnych danych statystycznych.
Zwróciły na to uwagę organizacje takie jak Men’s Aid, jedna z niewielu irlandzkich organizacji pozarządowych zajmujących się wspieraniem mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej.
Badanie sugeruje ponadto, że około 88 000 mężczyzn i 213 000 kobiet w Irlandii było poważnie maltretowanych przez partnera w pewnym momencie swojego życia.
W odpowiedzi na to Men’s Aid zwraca uwagę na bardzo oczywistą kwestię, że cytowanie 16-letnich badań nie informuje nas o aktualnym, rzeczywistym rozpowszechnieniu w naszych społecznościach i że należy zlecić dalsze badania, aby zapewnić najnowsze, cenne spostrzeżenia, niezbędne do lepszego zrozumienia potrzeb poszczególnych grup, w tym mężczyzn.
Organizacja Men’s Aid również ostro skrytykowała Tusla, a w szczególności jej najnowszy przegląd zapewnienia zakwaterowania dla ofiar przemocy domowej.
Według Men’s Aid istnieją „ogromne obawy dotyczące luk w świadczeniu usług dla tysięcy ofiar, które są mężczyznami”.
Podobne obawy zostały wyrażone w związku z niskim poziomem dostępności usług dla ofiar płci męskiej w Irlandii Północnej. Strategia administracji Stormont dotycząca przemocy domowej i seksualnej potwierdziła niedawno, że prawie jedna piąta ofiar przemocy domowej w Irlandii Północnej to mężczyźni.
Jednak podobnie jak w Republice Irlandii, nie ma schronisk dla mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej.
BBC poinformowało, że wyznaczona przez Irlandię Północną komisarz ds. ofiar przestępstw Geraldine Hanna określiła to jako „głęboko niepokojące”.
Poinformowała również media w Ulsterze, że istnieje wyraźna potrzeba opracowania polityk i procesów, które „uwzględniają wyjątkowe potrzeby mężczyzn i chłopców oraz podkreślają potencjalne luki w świadczeniu usług, szczególnie na obszarach wiejskich”.
Pani Hanna stwierdziła, że nadal istnieje „miażdżące piętno”, którego doświadczają mężczyźni zgłaszający przemoc domową, co wpływa na reakcję, jaką otrzymują, gdy proszą o pomoc”.
Cała dostępna literatura wskazuje na podobną ocenę doświadczeń ofiar płci męskiej na całej wyspie Irlandii.
Podsumowując. Z tego krótkiego przeglądu powinno jasno wynikać, że chociaż istnieje wiele krajowych i międzynarodowych strategii mających na celu położenie kresu pladze przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć, zdecydowana większość debaty na ten temat nadal koncentruje się głównie na doświadczeniach kobiet jako ofiar tego przestępstwa. Do pewnego momentu jest to całkowicie zrozumiałe.
Większość ofiar to rzeczywiście kobiety. Faktem jest jednak, że istnieje znaczna liczba ofiar płci męskiej, które wymagają specjalnego, ukierunkowanego wsparcia w celu zaspokojenia ich szczególnych potrzeb, a to nie dzieje się na taką skalę, na jaką powinno.
Tak długo, jak sytuacja ta będzie się utrzymywać, ofiary płci męskiej, a nawet ich dzieci, będą skutecznie, choć nieumyślnie, nadal postrzegane jako kwestia drugorzędna lub zwykła „podgrupa” ofiar, które należy uwzględnić w bliżej nieokreślonym czasie w przyszłości.
Mężczyźni w takich sytuacjach nie potrzebują więcej retoryki. Potrzebują usług opartych na zakwaterowaniu. Brak takich usług może oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Irlandia i UE muszą odpowiednio zareagować.