fbpx

Turcja zadaje ważny geopolityczny cios w wojnie na Ukrainie

Energia - 29 lutego, 2024

Agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, która rozpoczęła się dwa lata temu, spowodowała geopolityczny chaos na granicach Unii Europejskiej i wschodniej flance NATO. Znaczący wzrost cen energii i surowców rolnych eksportowanych przez dwa kraje znajdujące się obecnie w stanie wojny sprawił, że na europejskiej scenie gospodarczej pojawił się nowy gracz. Chodzi o Turcję, która wkrótce po wybuchu wojny, choć nie należała do Unii Europejskiej, zdołała zwiększyć swoje zyski, stając się ważnym dostawcą energii i zbóż dla znacznej części 27 krajów UE. Korzystając z embarga nałożonego na Federację Rosyjską i jednostronnego wypowiedzenia przez Rosję porozumienia w sprawie transportu zboża na Morzu Czarnym, Turcja powoli, ale zdecydowanie przekształciła się z eksportera energii (gazu, ropy naftowej pochodzenia rosyjskiego) w głównego eksportera zboża. Po zeszłorocznym rekordowym roku dla eksportu zbóż, tureccy producenci mąki spodziewają się, że ten rok również będzie dla nich dobry, a eksport mąki przekroczy zeszłoroczną wartość.

Federacja Rosyjska ogłosiła, że eksport pszenicy durum zostanie zakazany do połowy tego roku, a dokładniej do końca czerwca, powołując się na potrzebę ochrony swojego bezpieczeństwa żywnościowego. Pszenica durum jest znana jako główny składnik makaronów, a Rosja, mimo że jest uznawana za największego eksportera zbóż na świecie, produkuje jej niewiele. Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tym terminem, pszenica durum to odmiana pszenicy (Triticum durum), która znana jest z wysokiej zawartości glutenu i twardości ziaren. Ten rodzaj pszenicy jest często wykorzystywany do produkcji mąki durum, która jest używana głównie do produkcji makaronów, takich jak spaghetti, kluski i inne podobne produkty. Ze względu na wysoką zawartość glutenu, mąka durum ma doskonałe właściwości wypiekowe, nadając ciastu strukturę i elastyczność.

Po ogłoszeniu przez Rosję zakazu eksportu tego produktu Turcja nie traciła czasu i wkroczyła do gry. Na początku lutego, według handlowców, Turcja zmieniła się z importera zboża w eksportera po sprzedaży nie mniej niż 150 000 ton pszenicy durum na rynku zagranicznym w drodze aukcji. Powszechnie wiadomo, że głównym źródłem tureckiego importu pszenicy i zbóż jest generalnie pochodzenie rosyjskie, ale jednocześnie import zbóż z Ukrainy również nie został pominięty, ponieważ ma on ogromny udział w bilansie handlowym. Jednak ostatnie zbiory pszenicy durum w Turcji (2023 r.) były wyjątkowo dobre, co spowodowało, że rezerwy tego kraju osiągnęły wysoki poziom. Czynniki te pomogły tureckiej gospodarce, która w ostatnich miesiącach intensywnie eksportowała pszenicę, w tym durum, do krajów Bliskiego Wschodu i basenu Morza Śródziemnego. W tych krajach dostawy pszenicy, zwłaszcza pszenicy durum, są niskie, co prowadzi do wyższego popytu.

Można śmiało powiedzieć, że odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę dwa lata temu, porządek handlowy w regionie Europy Wschodniej został zrekonfigurowany zarówno pod względem rynków żywności, jak i energii. Jeśli przed wybuchem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego Turcja tylko marzyła o odgrywaniu aktywnej roli na rynku eksportu ropy i gazu, to teraz stało się to rzeczywistością. A wszystko to stało się możliwe po tym, jak Recep Tayyip Erdoğan zawarł coś, co przywódcy w Brukseli postrzegają jako pakt z diabłem, czyli Rosją. Jednocześnie, choć wojna jest daleka od zakończenia, duża turecka firma jest jednym z pierwszych inwestorów budujących fabryki na Ukrainie. Jest to firma Baykar, znana jako producent słynnych dronów bojowych Bayraktar. Dowodzi to, że wojna była dobra dla tureckiej gospodarki, o czym świadczy fakt, że eksport z tureckich firm zbrojeniowych wzrósł o 27% tylko w zeszłym roku do rekordowej kwoty 5,5 miliarda dolarów. Jednocześnie Turcja, położona u wrót Europy i Azji, jest pomostem między gazem ziemnym wydobywanym przez Azerbejdżan i dostarczanym do krajów Unii Europejskiej.

Nowa rola Turcji w eksporcie zboża

Aby przeanalizować nową rolę Turcji na rynku eksportu pszenicy, należy zauważyć, że pomimo sankcji gospodarczych, Rosji udało się znacznie zwiększyć eksport zboża w 2023 roku. Tak więc z ilości 52 000 ton w 2022 r. Federacja Rosyjska osiągnęła w ubiegłym roku 657 000 ton eksportu pszenicy. Interesujące są główne kraje, które importowały rosyjską pszenicę. Należą do nich państwa członkowskie UE i NATO – Włochy, Tunezja i Turcja.

W przypadku Turcji specjaliści Departamentu Rolnictwa USA spodziewają się obfitych zbiorów pszenicy, kukurydzy i jęczmienia w sezonie handlowym 2023-2024. Doprowadzi to do spadku importu zbóż potrzebnych tureckiej populacji, podczas gdy eksport pszenicy osiągnie rekordowy poziom. Innymi słowy, tureckie firmy będą pośredniczyć w sprzedaży rosyjskiego zboża do krajów trzecich, nawet do krajów UE. Turecki eksport mąki i makaronu z przetwórstwa pszenicy będzie, według tych samych ekspertów Departamentu Rolnictwa USA, znacznie wyższy niż oczekiwano.

Porównanie tylko pierwszych sześciu miesięcy sezonu handlowego 2022-2023 z sezonem handlowym 2023-2024 pokazuje 28% wzrost eksportu mąki pszennej. Eksport mąki pszennej wyniósł 2,1 mln ton, a głównym powodem tego wzrostu jest popyt rynkowy ze strony krajów afrykańskich, które tradycyjnie były klientami Rosji i Ukrainy.

W przypadku Ukrainy produkcja i eksport zbóż są obecnie uzależnione od wojny, wąskiego korytarza tranzytowego dla statków przewożących ukraińskie produkty przez Morze Czarne oraz, co nie mniej ważne, napięć z niektórymi krajami UE (Polską, Rumunią, Bułgarią i Węgrami), przez które pszenica i inne zboża powinny docierać na rynki międzynarodowe drogą lądową (ciężarówki, pociągi). Po tym, jak niektórzy wschodnioeuropejscy sąsiedzi Unii Europejskiej, sąsiedzi Ukrainy, zjednoczyli się i powiedzieli, że nie chcą już ukraińskiego zboża na swoich rynkach, rząd w Ankarze nałożył wiosną ubiegłego roku 130% cło na import pszenicy, kukurydzy i innych zbóż z Ukrainy. Ponieważ import nie był wcześniej opodatkowany, niektórzy handlowcy uważają, że Ankara podjęła tę decyzję w celu ochrony tureckiego sektora rolnego przed wyborami i nowymi zbiorami. Również do ubiegłego roku państwo tureckie było największym importerem pszenicy i jęczmienia z Ukrainy. Na przykład w pierwszym kwartale ubiegłego roku 42% ukraińskiej produkcji jęczmienia trafiło do Turcji.

Spotkanie Erdoğana z prezydentem Rosji przełożone

Według tureckich źródeł dyplomatycznych zaplanowane na luty tego roku spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina z jego tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoğanem zostało przełożone na bliżej nieokreślony termin. Ogłoszonym celem spotkania było osiągnięcie możliwego porozumienia, które ułatwiłoby Ukrainie eksport zboża przez Morze Czarne.

W międzyczasie na rynku pszenicy zaszła jeszcze jedna znacząca zmiana. Kazachstan, znany jako największy producent pszenicy w Azji Środkowej, awansował o trzy miejsca (z siódmego na czwarte) w rankingu dostawców pszenicy durum do UE, przy czym Włochy są zdecydowanie największym odbiorcą. Co więcej, pszenica durum z Kazachstanu zastąpiła na polskim rynku pszenicę z Ukrainy. Kazachstan, ze swoim rolnictwem zdominowanym przez zboża, jest również importerem. O dziwo, tylko w styczniu zaimportowano z Turcji o 42% więcej zboża niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Według ekspertów, otwarcie Turcji na międzynarodowy rynek pszenicy durum zapobiegło eksplozji cen makaronu, tak jak miało to miejsce w 2021 roku. Luka pozostawiona przez załamanie produkcji w krajach dotkniętych suszą, takich jak Kanada, została wypełniona przez tureckie zboża.

W tym kontekście analitycy z firmy Areté zajmującej się wywiadem rolniczym uważają, że Turcja przejmie miejsce Kanady na unijnym rynku pszenicy durum w sezonie 2023-24. Krajowa Organizacja Tureckich Producentów Mąki ogłosiła, że w 2023 r. osiągnęła rekordowy eksport mąki: 3,6 mln ton do 166 krajów, a cel eksportowy na ten rok został ustalony na 4 mln ton mąki.