fbpx

Nowe szlaki handlowe będą przebiegać przez Włochy

Handel i Ekonomia - 16 maja, 2024

We wrześniu 2023 r. Włochy pod przewodnictwem Giorgii Meloni, we współpracy z G20, podpisały protokół ustaleń z premierem Indii Narendrą Modim, rozpoczynając to, co zostało nazwane „nowym Jedwabnym Szlakiem”, w odpowiedzi i w przeciwieństwie do porozumienia byłego premiera Conte z Chinami.
Projekt, wspierany również przez Stany Zjednoczone, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Francję, Niemcy i Unię Europejską, obejmuje dwa połączenia: jedno kolejowe między Europą a Zatoką Perską, drugie morskie między Indiami a Zatoką Perską.
I to właśnie na połączenia morskie Włochy zdecydowały się postawić swoje najlepsze żetony, opierając się na sile tradycji morskiej uznawanej na całym świecie.
Według senatora Giulio Terzi di Sant’Agata, przewodniczącego Komisji Polityki Unii Europejskiej, ten nowy „szlak morski” może stworzyć nową globalną oś dla naszych gospodarek. „Jesteśmy w centrum gry”, powiedział, „Włochy, bijące serce Mare Nostrum, nie mogą nie odgrywać wiodącej roli. Triest jest naszym atutem”.
W ramach Korytarza Gospodarczego Indie-Bliski Wschód-Europa (IMEC), inicjatywy zapoczątkowanej przez indyjską prezydencję ostatniej grupy G20, Włochy są jednym z pierwszych sygnatariuszy.

Inicjatywa nowego korytarza gospodarczo-handlowego, który przyjął nazwę IMEC (India-Middle East-Europe Economic Corridor), ma strategiczne znaczenie, które wykracza daleko poza zwykły projekt infrastrukturalny, kontynuował były minister spraw zagranicznych Terzi, zwłaszcza w obliczu coraz bardziej ryzykownych scenariuszy kryzysowych – od Ukrainy po Gazę, od ataków Houthi na Morzu Czerwonym po chińską presję wojskową na wyspę Tajwan – oraz agresywnych i rewizjonistycznych mocarstw, takich jak Rosja, Iran i Chiny.
W takich obecnych, a zwłaszcza przyszłych kontekstach i scenariuszach, Zachód będzie musiał być niezależny, zdywersyfikować szlaki handlowe i zabezpieczyć łańcuchy dostaw, które obecnie znajdują się w ciągłym kryzysie i trudnościach.
Stąd potrzeba stworzenia nowego i bezpiecznego szlaku, takiego jak właśnie IMEC, zdolnego do połączenia obszaru Indo-Pacyfiku z Europą i Zachodem. Realna alternatywa dla Jedwabnego Szlaku z pamięci Contiego, który szybko okazał się jarzmem ze względu na agresywną politykę Chin, nieuczciwe praktyki handlowe, brak przejrzystości i drapieżne inwestycje.
Jak jednak stwierdził sam Terzi, IMEC jest czymś innym. Chce być elementem jednoczącym regiony, gwarantem norm i zasad zapisanych w WTO, wspólną strategią, od Indii po Włochy.
W tym celu Włochy postawiły się na czele, postępując zgodnie z precyzyjnym planem strategicznym, a Triest, ze swoim portem, zawsze stanowi ostateczne miejsce docelowe IMEC.
Jak podkreśla senator Terzi, w porównaniu z innymi miejscami lądowania, „Triest stanowi bezpośrednią bramę do Europy, niezależną od jakichkolwiek zakłóceń. Czas jest odpowiedni. Dla prezydenta Meloniego IMEC stanowi „kamień milowy we wzmacnianiu globalnych połączeń” i będzie głównym tematem omawianym podczas tegorocznego szczytu G7 pod przewodnictwem Włoch. Szczyt jest nie tylko dobrą okazją do promowania Korytarza, ale także do włączenia innych interesariuszy. Jak proponują Kaush Arha i Carlos Roa w błyskotliwym artykule w The National Interest, kraje takie jak Japonia również mogą być zainteresowane podpisaniem się pod inicjatywą o tak głębokim znaczeniu strategicznym. Dla nowego globalnego porozumienia”.
W ten sposób rozpoczęto wyzwanie związane z nową trasą, potwierdzając po raz kolejny dalekowzroczność Giorgii Meloni oraz średnio- i krótkoterminową wizję, zdolną do zaangażowania również innych krajów w perspektywę rynkową, która musi koniecznie rozpocząć ścieżkę niezależności od chińskich tras.

FeMo