fbpx

Rumunia poza Schengen, jeśli nie zabezpieczy granicy z Ukrainą

Handel i Ekonomia - 7 lutego, 2024

Nowe podwyżki cen papierosów w Rumunii, będące następstwem trzykrotnego wzrostu akcyzy przez rząd w ciągu niecałego roku, odwracają wysiłki w walce z przemytem i prowadzą do niepowodzenia w ograniczaniu „czarnego rynku”, który w ubiegłym roku osiągnął najniższy poziom od 15 lat. Ale w dalszej perspektywie efektem może być osłabienie granic i zmniejszenie szans Rumunii na przystąpienie do strefy Schengen drogą lądową.

Nowe podwyżki podatków w Rumunii osłabiają granice, zwiększają przemyt i zmniejszają szanse na członkostwo w strefie Schengen, wynika z analizy Fair Observer. Rumunia ma najdłuższą granicę z Ukrainą spośród wszystkich państw członkowskich UE i NATO. Rumunia wielokrotnie próbowała i nie udało jej się dołączyć do strefy ekonomicznej Schengen, co nie jest dobre dla gospodarki, ponieważ przynależność do strefy Schengen jest niezbędna, ponieważ zapewnia nie tylko swobodę przemieszczania się, ale także bezpieczeństwo. Zasady Schengen pomagają powstrzymać wszystkie główne problemy, od przestępczości zorganizowanej po przemyt i terroryzm.

Rumunia może jeszcze bardziej oddalić się od członkostwa w strefie Schengen, jeśli nie zdoła zabezpieczyć swojej granicy z Ukrainą. Granica ta okazała się najbardziej lukratywna pod względem przemytu i nielegalnego handlu w całej UE, ponieważ Rumunia pozostaje krajem najbardziej dotkniętym przemytem papierosów w Unii Europejskiej.

Stop Contraband, strona internetowa monitorująca ilość przechwyconych przemycanych papierosów, poinformowała, że tylko w 2022 r. rumuńskie władze przechwyciły 110 milionów przemycanych papierosów. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Jak pokazują ostatnie dochodzenia, znacznie większa ilość podrobionych papierosów, warta setki milionów euro, zdołała wymknąć się spod kontroli władz. Decyzja władz w Bukareszcie o nagłym podniesieniu podatków po raz trzeci w ciągu ostatniego roku wywołuje efekt domina w kilku sektorach, w tym w przemyśle tytoniowym, który jest najbardziej podatny na przemyt. Zwiększy to jedynie przemyt tańszych i bardziej szkodliwych podrobionych papierosów i innych nielegalnych towarów.

Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych alarmuje o licznych zagrożeniach związanych z nielegalnym handlem

Zwiększony przemyt prowadzi do otwierania nowych szlaków i wykorzystywania ich przez zorganizowane siatki przestępcze. A wzrost przemytu otworzy nowe szlaki przemytnicze, które będą wykorzystywane nie tylko przez przemytników, ale także przez zorganizowane siatki przestępcze, osłabiając granicę UE i NATO w czasach konfliktu, zauważa Fair Observer. Szczyt NATO w Wilnie miał na celu obronę wschodniej granicy Sojuszu. Od Estonii na północy po Bułgarię na południu, najbardziej sprawdzony i silnie zmilitaryzowany region NATO może okazać się najbardziej kruchy, a wszystko sprowadza się do polityki. Aby NATO zwyciężyło w zapewnianiu bezpieczeństwa swoim państwom członkowskim i sojusznikom, jedność i przewidywalność muszą stać się czymś więcej niż tylko zachęcającym sloganem.

„Rządy muszą działać, aby zapewnić stabilność wewnętrzną i praworządność. Niektóre z nich rzeczywiście wykonują swoją pracę lepiej niż inne, ale w obliczu wojny za wschodnią granicą może to nie wystarczyć” – czytamy w tej samej publikacji.

Rumunia ustanawia rekord w walce z nielegalnym handlem papierosami

Według oficjalnych danych, Rumunia po raz pierwszy od 15 lat znajduje się poniżej średniej UE pod względem nielegalnego handlu papierosami. Według strony internetowej rumuńskiego MSZ jest to „rekord”, do którego w dużej mierze przyczyniły się rumuńska policja graniczna i Generalny Inspektorat Rumuńskiej Policji poprzez działania podjęte w 2022 roku.

„Przemyt papierosów, w tym podrobionych produktów, jest obecnie oceniany jako jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa granic, powodując straty w wysokości milionów euro dla budżetu Rumunii i budżetów państw członkowskich UE. Przeciwdziałanie temu zjawisku jest priorytetem i stałym celem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zarówno poprzez własne podejście instytucjonalne, jak i współpracę z innymi strukturami państwowymi lub przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego” – czytamy na stronie MSZ.

Według cytowanego oficjalnego źródła, w 2022 r. policja skonfiskowała 4 miliony paczek papierosów o przybliżonej wartości 67 milionów lei (13,4 miliona euro), ponad 27 700 kg tytoniu i 23 830 kg tytoniu do sziszy. W tym samym czasie zidentyfikowano i rozbito pięć zorganizowanych grup utworzonych w celu popełnienia przestępstwa przemytu papierosów, w których uczestniczyły 62 osoby. Na poziomie rumuńskiej policji w 2022 r. zarejestrowano 782 sprawy karne, w których 1 045 osób jest objętych dochodzeniem. Strona internetowa cytuje również badanie przeprowadzone przez niezależną firmę badawczą Novel, zgodnie z którym „ustanowiono dwa historyczne rekordy w ewolucji nielegalnego rynku papierosów w Rumunii, w następujący sposób: odnotowano najniższy roczny poziom handlu papierosami na czarnym rynku (7,1%) i najniższy poziom nielegalnego rynku odnotowany w miesiącu badania (6,1%), a mianowicie w lipcu”. Dane MAI ujawniają również, że najczęstszą metodą stosowaną przez przemytników w celu wwiezienia nielegalnych papierosów do Rumunii jest nadal przekraczanie „zielonej granicy” przez przemytników, zazwyczaj przez miejsca trudno dostępne dla straży granicznej, przewożone do miejsc przechowywania lub do środków transportu.

Nielegalny handel papierosami wszedł w trend wzrostowy w 2023 roku. Przemysł tytoniowy ostrzega przed nowymi podwyżkami akcyzy

Po „rekordowo” wysokim poziomie w 2022 r., według Novel Research w ubiegłym roku, nielegalny rynek papierosów w Rumunii wszedł w trend wzrostowy. W porównaniu ze średnią 7,1% w 2022 r., przemyt papierosów w maju wyniósł 8,2% całkowitej konsumpcji. Oznacza to roczne straty budżetowe w wysokości 350 milionów euro dla krajowego przemysłu tytoniowego, twierdzą jego przedstawiciele. Powodem ma być wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe o ponad 10% w dwóch ratach w ciągu ośmiu miesięcy. Ostatni wzrost, który był najbardziej znaczący, był również trzecim w ciągu jednego roku. Przedstawiciele firm tytoniowych ostrzegają, że niedotrzymanie harmonogramu podwyżek akcyzy, uzgodnionego przez koalicję rządzącą w 2022 r., doprowadzi do rozwoju czarnego rynku, zagrażając bieżącym inwestycjom, wpłatom do budżetu i, co nie mniej ważne, przystąpieniu Rumunii do strefy Schengen.

„W ubiegłym roku wszedł w życie piąty harmonogram podwyżek akcyzy na wszystkie wyroby tytoniowe i nikotynowe na lata 2022-2026. Pierwsza podwyżka, zgodnie z harmonogramem, miała miejsce w sierpniu 2022 roku, a druga 1 kwietnia 2023 roku. W ciągu jednego roku akcyza wzrosła o 11% – 62 lei, z 565 do 626 lei. (…) Z poprzednich doświadczeń wynika, że gdy kolejne harmonogramy, wprowadzone przed przystąpieniem do UE (od 2002 r.), nie były przestrzegane, przemyt gwałtownie wzrósł, legalny rynek skurczył się, a budżet ucierpiał. Szczyty odnotowano w latach 2006, 2010, 2014. W rezultacie firmy zwracają uwagę na fakt, że nieprzestrzeganie harmonogramu podwyżek akcyzy, przyjętego przez koalicję rządzącą w 2022 r., doprowadzi do wzrostu czarnego rynku, zagrażając trwającym inwestycjom, wkładom do budżetu i, co nie mniej ważne, przystąpieniu Rumunii do Schengen” – stwierdzili przedstawiciele rumuńskiego przemysłu tytoniowego we wspólnym oświadczeniu, cytowanym przez Agerpres.

Według danych Narodowego Instytutu Statystyki (INS), rumuński eksport wyrobów tytoniowych w 2022 r. wyniósł 1,48 mld euro, podczas gdy import wyniósł 375 mln euro, co dało dodatni wkład do bilansu płatniczego w wysokości 1,1 mld euro. Najnowsze dane NSI potwierdzają ten trend – w pierwszych pięciu miesiącach roku eksport papierosów i podgrzewanych wyrobów tytoniowych jest jednym z najszybciej rosnących.

Rumunia drugim największym producentem wyrobów tytoniowych w UE

Wpływ sektora tytoniowego na gospodarkę Rumunii, z wyłączeniem inwestycji, wynosi 1,77% PKB. Według Eurostatu Rumunia, z trzema dużymi fabrykami, jest drugim co do wielkości producentem wyrobów tytoniowych w Unii Europejskiej, na równi z Niemcami.

„Jeśli intencją rządu jest podniesienie akcyzy na wyroby tytoniowe do poziomu średniej UE, to powinien on również podnieść siłę nabywczą do poziomu średniej europejskiej. Według GfK Purchasing Power Europe 2022, Rumuni mają o 51% mniejszą siłę nabywczą niż średnia UE. Ponadto, zakładając, że osiągniemy poziom, którego chcą władze, zastanawiamy się z głębokim niepokojem, co nastąpi później – kolejny wzrost, powyżej średniej? Brak przewidywalności jest najgorszym wrogiem biznesu. W 2010 roku, po nieplanowanej podwyżce akcyzy o ponad 50% w niecałe dziewięć miesięcy, przemyt przekroczył 36%! Wstrzymano inwestycje, zwolniono ludzi, a budżet ucierpiał o miliard euro. Podobnie jak w przeszłości, obecnie ogłaszane zamiary pokazują niespójność, brak wizji i kalkulacje księgowe dokonywane na kolanie”, dodała Gilda Lazăr, dyrektor ds. korporacyjnych i komunikacji JTI Rumunia, Mołdawia i Bułgaria.

Według Dragoș Bucurenci Rumunia ryzykuje utratę znaczących postępów poczynionych w walce z nielegalnym handlem papierosami.

„Jeśli w ubiegłym roku nasz kraj odnotował historycznie niski poziom czarnego rynku papierosów, nagły wzrost podatków doprowadzi do eksplozji tego zjawiska. Widzimy, do czego może doprowadzić agresywna polityka podnoszenia akcyzy we Francji, która w ubiegłym roku odnotowała rekordowy poziom 39% nielegalnego handlu papierosami. Ale sytuacja Rumunii jest znacznie bardziej złożona: mamy ponad 2000 km zewnętrznej granicy UE do obrony w obliczu wojny granicznej. Wzrost przestępczości zorganizowanej stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, a poziom nielegalnego handlu pośrednio przemawia za bezpieczeństwem granic w okresie poprzedzającym przystąpienie Rumunii do strefy Schengen. Wysiłki władz w walce z nielegalnym handlem, które są również wspierane przez firmy tytoniowe, mogą zostać zniweczone przez nieprzewidywalną politykę fiskalną” – powiedział Dragoș Bucurenci.