fbpx

Święto Dzieciątka i Światła

Kultura - 14 grudnia, 2025

My, Europejczycy, obchodzimy Boże Narodzenie na pamiątkę narodzin Chrystusa. Nie sposób nie zrozumieć chrześcijańskiego znaczenia Bożego Narodzenia. Bóg zesłał swojego syna na ziemię, aby zaoferować ludziom pojednanie i przebaczenie. Boże Narodzenie obchodzone jest w najciemniejsze dni roku, aby zaznaczyć, że przybycie syna przynosi światu światło.

Ale nawet jeśli nie jesteś dosłownym chrześcijaninem, możesz dostrzec znaczenie Bożego Narodzenia, które ma związek z narodzinami, odrodzeniem i światłem w ciemności.

Zasadniczo można powiedzieć, że Boże Narodzenie to święto, w którym celebrujemy samo życie w jego najbardziej podstawowej formie. Chodzi o macierzyństwo, narodziny dziecka i boskość w człowieku. Ale chodzi też o światło świadomości. Świadomość, samoświadomość, bycie sobą jest jak światło w kosmicznej ciemności. Na początku Księgi Rodzaju Bóg mówi, że zanim stworzył niebo i ziemię, istniało światło. Światło jest pierwszą rzeczą, którą stworzył swoim twórczym słowem. Światło jest warunkiem wstępnym percepcji i świadomości.

Dla nas, ludzi, nasze narodziny można opisać jako otwarcie się na światło. Słowo przyszło przed światłem, ponieważ to słowo tworzy światło: „Fiat lux”. Ale to zasadniczo światło, a nie słowo, charakteryzuje ludzką egzystencję. Albo jak pisze ewangelista Jan: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Przez Niego wszystko się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie zwyciężyła”. (Jana 1:1)

Boże Narodzenie to prawdziwy festiwal światła. Światło gwiazdy betlejemskiej. A wraz z nim kosmiczne światło z zimowego nieba. Światło z naszych domów, gdzie tulimy się do siebie w zimowej ciemności i chłodzie. Światło płonących świec. A potem oczywiście światło jako tęsknota i obietnica, gdy zostawiamy za sobą zimowe przesilenie i zmierzamy ku jaśniejszym czasom.

Boże Narodzenie to także święto rodziny. Rodzina jako twórca i odbiorca małego dziecka, którego narodziny i przybycie do ludzkiego światła stanowią centrum Bożego Narodzenia. Wiele samotnych osób podróżuje do domu na Boże Narodzenie, obchodząc święta ze starszymi rodzicami lub rodzeństwem. Boże Narodzenie to święto, w którym gromadzimy ten najmniejszy i być może najbardziej fundamentalny element społeczeństwa, jakim jest rodzina. Świętujemy i wzmacniamy więzi między dziećmi i rodzicami.

Ale przede wszystkim Boże Narodzenie jest świętem prezentów. W szczególności każdy, kto obchodzi Boże Narodzenie, daje prezenty świąteczne sobie nawzajem lub przynajmniej naszym dzieciom. To, co świętujemy, to być może przede wszystkim dar życia, który kiedyś otrzymaliśmy, kiedy się urodziliśmy i który być może jest tym, co naprawdę świętujemy w każde Boże Narodzenie.

Dobrze znanym tematem wśród pisarzy i myślicieli jest opisywanie życia jako daru. Nigdy nie prosiliśmy o narodziny, nie musieliśmy za nie nic płacić. Nagle pewnego dnia ktoś powiedział „Fiat lux” i znaleźliśmy się w świetle, a nie w wiecznej ciemności.

Być może to właśnie ten fundamentalny dar urzeczywistniamy i symbolizujemy, kupując sobie nawzajem świąteczne prezenty. I wszyscy wiemy, że nie liczy się sama rzecz, przedmiot, który dajemy lub otrzymujemy, ale „myśl”, myśl: wola dawania dla samego dawania i dla samego życia.

Ale Święty Mikołaj? Kim on jest? To on przynosi prezenty. To on, mimo że jest trochę przerażający, daje dzieciom prezenty, na które zasługują, jeśli były grzeczne w ciągu roku.

Prawdę mówiąc, wydaje się być postacią, która spełnia kilka i raczej niejasnych funkcji symbolicznych. Ale w jakiś sposób nadal powinien być rozumiany jako pośrednik świątecznych prezentów i przedstawiciel bożonarodzeniowej mistyki. Jego znaczenie dowodzi również, że Boże Narodzenie to nie tylko święto chrześcijańskie, ale że w grę wchodzą również inne aspekty naszej mitologii i naszych systemów wierzeń.

Nic z tego oczywiście nie wyklucza możliwości, że Jezus z Nazaretu był w rzeczywistości synem Boga i że to właśnie na jego narodziny powinniśmy zwracać uwagę podczas Bożego Narodzenia.