fbpx

Ukraina w UE: Podzielona Europa

Polityka - 7 lipca, 2025

Proces akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej, oficjalnie rozpoczęty w 2022 roku wraz z procesem akcesji Mołdawii, stanowi jeden z najważniejszych projektów integracji europejskiej, zwłaszcza jeśli odczytywany jest również w odpowiedzi na rosyjską inwazję. Jednak droga Kijowa do Brukseli jest obecnie zablokowana przez weto Węgier, kierowanych przez Viktora Orbána, który wydaje się sprzeciwiać oporowi politycznemu opartemu bardziej na względach wewnętrznych i geopolitycznych niż na obiektywnych kryteriach. Węgierskie stanowisko, otwarcie kwestionowane przez Komisję Europejską, doprowadziło do impasu, który może zagrozić wiarygodności całego procesu rozszerzenia, w delikatnym momencie życia i historii Unii.

DLA KOMISJI EUROPEJSKIEJ JEST TO PROCES OPARTY NA ZASŁUGACH

Komisja Europejska wyjaśniła, że nie ma żadnych „obiektywnych powodów”, aby uniemożliwić otwarcie pierwszego klastra negocjacyjnego z Ukrainą – zwanego „Fundamentals” – który obejmuje rozdziały dotyczące demokracji, praworządności, praw człowieka i zamówień publicznych. Rzecznik Komisji podkreślił, że Ukraina przeprowadza znaczące reformy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że działa w najtrudniejszych okolicznościach, jakie można sobie wyobrazić, potwierdzając tym samym, że postępuje zgodnie z podejściem opartym na zasługach i poszanowaniu kryteriów kopenhaskich. To uznanie zostało również powtórzone przez prezydent Ursulę von der Leyen, która, chwaląc zaangażowanie Ukrainy w reformy, dała jasno do zrozumienia, że teraz jest kolej Unii Europejskiej na osiągnięcie dobrych wyników w tym zakresie. Apel ten nie przełożył się jednak na konkretne rozwiązanie impasu spowodowanego węgierskim wetem.

WĘGIERSKIE WETO MIĘDZY MOTYWACJAMI POLITYCZNYMI A DYNAMIKĄ NARODOWĄ

Węgierska odmowa rozpoczęcia negocjacji z Kijowem jest uzasadniana przez premiera Viktora Orbána w odniesieniu do niewiążących konsultacji krajowych, w których 95% uczestników zadeklarowało się przeciwko przystąpieniu Ukrainy do UE. Frekwencja była znacznie niższa niż w wyborach parlamentarnych w 2022 r., ale Orbán mimo to twierdził, że jego obywatele mają silny mandat do zablokowania procesu przystąpienia Ukrainy do Unii. Jeden z głównych zarzutów podnoszonych przez Budapeszt dotyczy rzekomego łamania praw mniejszości węgierskiej w Ukrainie, zwłaszcza w regionie Zakarpacia. Pomimo starań Kijowa o zatwierdzenie planu działania mającego na celu wzmocnienie ochrony mniejszości, dwustronne rozmowy między oboma krajami załamały się po tym, jak Ukraina oskarżyła Węgry o działalność szpiegowską. Ten rozdźwięk pogłębił wzajemną nieufność i dał Orbánowi oczywisty powód do zawetowania przystąpienia Ukrainy do Unii.

EUROPEJSKIE REAKCJE I UKRAIŃSKA FRUSTRACJA

Stanowisko Węgier spotkało się z obojętnym przyjęciem zarówno ze strony europejskich urzędników, jak i ukraińskich przywódców. Na ostatnim szczycie europejskim prezydent Wołodymyr Zełenski gorąco apelował o jasny przekaz polityczny, podkreślając, że dalsze opóźnienia mogą podważyć globalne zaufanie do zaangażowania Europy. Zełenski powiedział, że rozpoczęcie negocjacji będzie już decyzją polityczną, która określi przyszłą integrację Ukrainy z Europą. Pomimo formalnego poparcia wielu europejskich kancelarii, węgierskie weto pozostaje przeszkodą nie do pokonania, ponieważ każda decyzja w sprawie rozszerzenia wymaga jednomyślności 27 państw członkowskich.

HIPOTEZA ROZDZIELENIA: RYZYKO I MOŻLIWOŚCI

W obliczu utrzymującego się impasu, dyplomaci w Brukseli rozważają rozdzielenie ścieżek akcesji Ukrainy i Mołdawii, mimo że oba kraje złożyły wnioski jednocześnie i zostały ogłoszone kandydatami w tym samym czasie. Orban nie zgłosił żadnych zastrzeżeń wobec Mołdawii, umożliwiając jej jednostronny awans. Opcja ta wiąże się jednak ze znacznym ryzykiem: może wysłać wiadomość do narodu ukraińskiego, że UE nie dotrzymuje swoich obietnic, podważając postrzeganie wiarygodności Europy w krytycznym momencie. Komisja oświadczyła, że nie zamierza wzywać do oddzielenia, ale odroczyła ostateczną decyzję do państw członkowskich, utrzymując cel wspierania obu krajów w procesie przygotowań do przystąpienia.

MIĘDZY ZASŁUGAMI A POLITYKĄ, PRZYSZŁOŚĆ UKRAINY W RÓWNOWADZE

Przypadek Ukrainy jest zatem prawdziwym testem dla Unii Europejskiej. Z jednej strony podkreśla zaangażowanie Kijowa w reformy i jego determinację do integracji z projektem europejskim; z drugiej strony uwypukla strukturalne ograniczenia UE, która wymaga jednomyślności przy podejmowaniu najbardziej strategicznych decyzji, narażając się tym samym na ryzyko paraliżu. Kwestia przystąpienia Ukrainy jest czymś więcej niż tylko procedurą techniczną: to test spójności, solidarności i woli politycznej. Jej rozwiązanie określi nie tylko europejski los Ukrainy, ale także zdolność Unii do mówienia jednym głosem w coraz bardziej złożonym i konfliktowym kontekście geopolitycznym.